Poszukuję wolontariuszy do pomocy przy półkoloniach dla dzieci autystycznych, które odbędą się od 16 do 20 sierpnia 2010 r. w Stowarzyszeniu Pro Futuro w Poznaniu. Jeśli jesteście chętni to bardzo proszę pisać na ania@terapiadzieci.org
W półkoloniach będą brały udział dzieci w różnym wieku, od 4-14 lat. Zostaną dobrane w małe grupy. Jest możliwość otrzymania zaświadczenia, potwierdzającego uczestnictwo w półkoloniach. Zachęcam do uczestnictwa!
Zapraszam wszystkich rodziców na spotkanie, które odbędzie się 21 maja o godz.15.30 w Poznaniu w Stowarzyszeniu Pro Futuro w Poznaniu. Bardzo proszę o potwierdzenie swojego przybycia ponieważ ilość miejsc jest ograniczona. Kontakt: Anna Kolan-Zwolińska tel: 609203439, skype: huskypl, mail: ania@terapiadzieci.org
Pojawił się program konferencji naukowej, o której pisałam wcześniej. Przypomnę, jej temat to ” Systemowe podejście we wspomaganiu rozwoju, edukacji, życia zawodowego i społecznego osób z autyzmem i zespołem aspergera”. Konferencja odbędzie się 4-5 grudnia w Poznaniu. Wiem, że jeszcze są wolne miejsca dla słuchaczy, więc serdecznie zapraszam w imieniu Stowarzyszenia „Pro Futuro„.
W dniach 4 i 5 grudnia 2009 r. w Poznaniu odbędzie się konferencja pt: ” Systemowe podejście we wspomaganiu rozwoju, edukacji, życia zawodowego i społecznego osób z Autyzmem i Zespołem Aspergera”. Jest to kolejna z cyklu konferencji, organizowanych przez Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Autyzmem „ProFuturo” w Poznaniu.
Wszystkich zainteresowanych czynnym lub biernym udziałem zapraszam do udziału i wypełnienia zgłoszenia. Więcej szczegółów na ten temat można znaleźć na stronie Stowarzyszenia.
Jak tylko ukaże się program konferencji zostanie on tutaj zamieszczony. Na razie publikuję główne zagadnienia mojego wystąpienia, dotyczącego terapii z udziałem delfinów jako jednej z form wspomagania rozwoju dziecka autystycznego:
Co to jest terapia z udziałem delfinów i na czym ona polega.
Delfinoterapia jako wspomaganie terapii dzieci z autyzmem.
Jak wyglądają zajęcia-struktura zajęć.
Wybór ośrodka.
Prezentacja filmu z terapii.
Serdecznie zapraszam wszystkich specjalistów oraz rodziców dzieci z autyzmem do udziału w konferencji.
Za tydzień, a dokładniej 3 lipca wyruszam z kolejną rodziną do ośrodka na terapię. Będziemy tam prawie miesiąc i myślę, że znów przyjadę z głową pełną pomysłów i z sercem pełnym wrażeń.
Oczywiście, tak szybko jak to będzie możliwe umieszczę swoje sprawozdanie z pobytu. Namówię także mamę chłopca, z którymi jadę, aby napisała kilka słów od siebie. Wiem, że relacje rodziców cieszą się ogromnym powodzeniem i dużą czytelnością na mojej stronie.
Zachęcam także wszystkich tych, którzy byli już w tym roku i tych, którzy pojadą za kilka miesięcy, piszcie o swoich wrażeniach i doświadczeniach. To naprawdę pomaga innym rodzinom w zorganizowaniu i zaplanowaniu wyjazdu!
Postanowiłam napisać kilka słów o narodzinach mojej pierworodnej córeczki z dwóch powodów. Jednym z nich jest fakt, że mam teraz bardzo mało czasu na pisanie i publikowanie artykułów na stronie. Drugim natomiast moja radość i chęć dzielenia jej z innymi.
Może zachęcę innych, którzy chcieliby coś napisać i opublikować w internecie. Chciałabym, żeby tematyka artykułu związana była z pracą i terapią z dziećmi (niekoniecznie musi dotyczyć zooterapii). Jeśli ktoś będzie zainteresowany proszę o kontakt. Może to być także krótka relacja albo notatka, jakieś spostrzeżenia albo osobiste doświadczenia. Szczerze zachęcam.
Amelka urodziła się 4 grudnia 2008 r. o godz. 14.20 w szpitalu na Polnej w Poznaniu. Urodziła się drobniutka (2,8 kg), ale pełna werwy i energii. Dziś ma już 6 tygodni, waży ponad 4 kg i zaczyna kontaktować się z otoczeniem. Moja radość jest tym większa, bo latem planujemy rodzinny wyjazd do Island Dolphin Care.
Twórcą metody jest Węgier Andras Peto. Jego metoda otworzyła nowe ścieżki rehabilitacji dzieci i dorosłych, u których dysfuncje w zakresie motoryki są przyczyną uszkodzenia systemu nerwowego. Zdaniem autora usprawnianie motoryczne człowieka należy zawsze łączyć z intensywnym oddziaływaniem psychopedagogicznym i opanowaniem wiadomości szkolnych. Czytaj dalej „Terapia PETO”
W jednym z ostatnich artykułów, pisałam o pobycie polskich rodzin w Island Dolphin Care w 2008 roku. Magda, Michał i Hubert Lesiak byli tam juz drugi raz, z czego oczywiście bardzo się cieszę. Poprosiłam Magdę, aby podzieliła się swoimi wrażeniami i napisała kilka słów, które umieszczam poniżej. Życze miłego czytania.
Już po raz drugi mam ogromną przyjemność pisać o naszej rodzinnej wyprawie do malowniczego miejsca, w którym delfiny żyją w harmonii z człowiekiem. Tym miejscem jest oczywiście Island Dolphin Care w Key Largo na Florydzie.
Kiedy przyjechaliśmy tam 10 lipca, w amerykańskim ośrodku przebywała już jedna polska rodzina. Co więcej razem z nami przyleciała kolejna rodzina z Polski. Przez cały tydzień w terapii udział brało troje polskich dzieciaków! Była również z nami Anna Kolan-Zwolińska. Było fantastycznie, wymienialiśmy się poglądami, spędzaliśmy wspólnie czas.
Jak rok temu, terapią Hubcia zajęła się Deena Hoagland. Była zachwycona jego postępami, widziała go przecież rok wcześniej, kiedy był dzieckiem leżącym! A teraz sam siedział, sam wstawał przy meblach, interesował się zabawkami! Byłam bardzo szczęśliwa i dumna z mojego syna.
Już w poniedziałek zaczęliśmy intensywna terapię. W tym roku najpierw zajęcia w klasie, później pływanie. Hubert w klasie już od pierwszych zajęć nie płakał, nie marudził, a wręcz przeciwnie, interesował się wszystkim. To też było ogromnym zaskoczeniem dla Deeny ponieważ w zeszłym roku właśnie na zajęciach w klasie Hubert się buntował, płakał i nie chciał wykonywać żadnych prac.
Teraz bez problemu siedział w swoim krzesełku i z zainteresowaniem czekał na zadanie.
Zaraz po klasie szykowaliśmy się do pływania. Tu też postępy! Hubert bardziej interesował się delfinem, chętniej dotykał go. Najbardziej lubił jak skaczą, dlatego też na koniec każdych zajęć Fiji skakał specjalnie dla niego. To także ważne ćwiczenie -skupienie uwagi na jednej rzeczy i podążanie wzrokiem, bo przecież skaczący w wodzie delfin zawsze jest w innym miejscu.
Każdego dnia praca z Hubciem dostarczała nam wiele radości i satysfakcji. W końcu ta praca przerodziła się w zabawę. Island Dolphin Care to miejsce wspaniale wyposażone we wszystkie niezbędne do zajęć przyrządy i zabawki. Niczego nie może zabraknąć dzieciakom, a wszystkie prace zrobione przez dzieci zabierane są do domu. Do dyspozycji są farby, kredki, mnóstwo zabawek. Dużą zaletą są sale odpowiednio przystosowane dla każdego dziecka. Bardzo miło spędza się tam czas, a jeszcze milej myśli o powrocie w następnym roku. Czuć, że nasze dzieci nie są nikomu obojętne. Oczywiście można pomyśleć, że za takie pieniądze zrobią wszystko, ale to nieprawda. Mentalność ludzka jest tam inna, ludzie są życzliwi, okazują swoje uczucia i zawsze kiedy trzeba dodają otuchy i sił do walki, nie pozwalając poddać się.
Hubert, podobnie jak w zeszłym roku, poczynił postępy. Umie „puścić” buziaka , utrzymuje dłużej zabawki w rączkach, skupia uwagę na tym co robi, sam chętniej zagląda w nasze oczy, więcej i szybciej wstaje, ponadto jest już gotowy do chodzenia, wokalizuje więcej dźwięków. Cały zespół, który pracuje nad poprawą i rozwojem Hubcia w Polsce zauważył postępy! Myślę, że wszyscy, tj: my, cała nasza rodzina i rehabilitanci przekonaliśmy się, że delfinoterapia naprawdę działa!!! A prawda jest taka, że bardzo baliśmy się tego wyjazdu. Efekty zeszłoroczne jak najbardziej były i robiły wspaniałe wrażenie ale…mógł być to zbieg okoliczności. Nie był, teraz jesteśmy tego pewni. Będziemy robić wszystko, aby wrócić tam w przyszłym 2009 roku. Szkoda tylko, że możemy być tam tak krótko, bo to zaledwie 3 tygodnie. Niestety tylko 3 w zasięgu całego roku, ale za to jedne z najwspanialszych…
Jeśli wszystko się uda, w przyszłym roku planuje lecieć z nami kolejna Polska rodzina. Trzymajcie kciuki!
Zapraszam wszystkich na polską wersję strony IDC. Strona jest jeszcze w trakcie przygotowania i tłumaczenia, ale podstawowe informacje są już zawarte. Sukcesywnie będę wprowadzała nowe informacje oraz zdjęcia. Jeśli macie jakieś pytania albo uwagi piszcie proszę.
Za tydzień kolejny raz wyruszam zdobywać doświadczenie w IDC. W tym roku wyjątkowo dużo rodzin z Polski bierze udział w terapii, co będzie wiązało się z nowymi przeżyciami i wrażeniami rodziców. Oczywiście czekam na pisemne relacje od wszystkich tych, którzy będą chcieli napisać coś od siebie. Dla każdego znajdzie się miejsce na tej stronie. Ja, oczywiście również napiszę coś z własnego punktu widzenia i o moich nowych doświadczeniach terapeutycznych. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłych wakacji.